Kochani,

Tyle pięknych słów , tyle pięknych kwiatów i prezentów od Was wczoraj otrzymaliśmy… Wiedziałam, że ostatni dzień będzie bardzo emocjonujący , ale nie spodziewałam się , aż takiego ciepła od Was. Zostawić gastronomię jest ciężko , ale da się, to jest w końcu tylko praca, ale zostawić Was? To jest dla mnie nie do wyobrażenia. Wczoraj w pewnym momencie było Was tyle , że nie byliśmy w stanie obsługiwać na naszym poziomie , a tym bardziej należycie się pożegnać . Każdemu jeszcze raz bardzo , ale to bardzo dziękujemy za to , że po prostu byliście i przepraszam że dla niektórych nie wystarczyło żurku i makaronu .

Dziękuję wszystkim za lata , miesiące , dni które razem spędziliśmy . To miejsce było naprawdę wyjątkowe . Nie raz się śmiałam , że na górze bramka służy do kontrolowania osób i przepuszczania tylko tych wyjątkowych. Przy Was dorastałam, uczyłam się życia i nie raz biegłam z problemem na salę pytając się po kolei każdego “co mam zrobić”.

Nie będę się żegnać . Wiem, że nie będziemy mogli spotykać się tak często jak dotychczas , ale nie odpuszczę Wam . Proszę nie kasować tego profilu . Będziemy się starali co jakiś czas odzywać (Facebook i Instagram) . Zabierzemy Was chętnie na nasze wycieczki mniejsze i większe i po prostu pokażemy dlaczego “wyszliśmy” z lokalu .

Życzymy wszystkim samych wspaniałych dni , słońca na niebie i uśmiechu na buzi . Żeby problemy Was się nie trzymały , a wiatr popychał przyjemnie lekko do przodu .

Na koniec jeszcze oddzielnie chciałabym życzyć coś swojej młodzieży z sali.

Tak jak i do dorosłych tak mam poczucie , że karmiliśmy samą śmietankę naszej koszalińskiej młodzieży. Z przyjemnością patrzyłam na Wasze spotkania u nas i to jak pięknie się rozwijacie. Życzę Wam żebyście zawsze pamiętali o sobie i walczyli o siebie . Wiele osób na

tym świecie chce narzucić własną wolę , ale najważniejsze jest to by wierzyć w samego siebie i brnąć do przodu. Czasem jest ciężko, nie powiem(tym bardziej jak się ma na imię Asia i chce się zrobić DOSŁOWNIE wszystko na opak ), ale na maksa warto! Trzymajcie się tylko dobrych ludzi. (Pamiętajcie. Toksyczni od razu lecą do kosza! ). Rozwijajcie się i spełniacie własne marzenia.

P.s. ten ziombel w czapce i brodzie też Wam życzy wszystkiego co najlepsze )

Buziaki

Asia i Krzysztof